Benedykt, czytając znaki swoich czasów, widział, że trzeba było, aby […] radykalny program świętości ewangelicznej wyrażony słowami św. Pawła mógł być realizowany pod postacią zwyczajną, pod postacią życia codziennego wszystkich ludzi. Trzeba było, aby to, co heroiczne, stawało się zwyczajne, codzienne – i aby to, co zwyczajne i codzienne, stawało się heroiczne.(św. Jan Paweł II)
Św. Benedykt, jak podaje Tradycja, pochodził z możnego rodu Anicjuszów. Jego ojciec władał ziemską posiadłością w Nursji. Tam też się urodził się ok. 480 r. Początkowo uczył się w swoim miasteczku, następnie rozpoczął studia w Rzymie, które przerwał, gdyż chciał życie poświęcić na wyłączną służbę Bogu i odszedł, aby w ascezie żyć na pustelni. Początkowo mieszkał w grocie, w okolicach Subiaco. Świętość jego życia skłoniła mnichów z pobliskiego klasztoru do poproszenia go, by został ich opatem. Jednak zakonnicy zniechęceni jego wymaganiami próbowali go otruć. Zaskoczony postępowaniem współbraci św. Benedykt powrócił do Subiaco.
Wkrótce potem zaczęli gromadzić się wokół niego kolejni uczniowie. Święty zdecydował się wobec tego na fundacje nowych klasztorów. Sam zaś przeniósł się na wzgórze Monte Cassino, gdzie w pogańskiej jeszcze okolicy założył klasztor. Tam też ostatecznie zredagował tekst swej Reguły. Jej głównym założeniem jest umiar we wszystkim: w modlitwie, ascezie, pokucie, pracy. Jego program życia łączył modlitwę z pracą, a pracę z modlitwą. Mówił: „Ora et labora” – módl się i pracuj. Jest to orędzie nawołujące do wyzwolenia siebie z niewoli konsumpcjonizmu, z niewoli przyzwyczajeń w myśleniu i sądzeniu, przy ustalaniu programów i stylów życia wyłącznie pod kątem ekonomii. Święty Opat przeciwstawiał się do dziś trwającemu dążeniu, aby pracę oderwać od modlitwy i uczynić ją jedynym wymiarem ludzkiego życia.
Koniec życia św. Benedykta Opata opisuje św. Grzegorz: „… ujrzał światło, które rozlewając się z góry przepłoszyło nocne mroki i takim blaskiem jaśniało, że dzień zbladł przy nim, choć ono lśniło wśród ciemności. A gdy na nie patrzył, wydarzyło się coś bardzo dziwnego: jak sam później opowiadał, cały ukazał się jego oczom skupiony w jednym promieniu słońca”.
Święty Benedykt zmarł w dniu 21 marca 547 r. W dniu swej śmierci przyjął Komunię, a umarł na stojąco w kaplicy klasztornej śpiewając psalm podtrzymywany przez braci.
Św. Benedykt miał w swym życiu wielkie nabożeństwo do krzyża świętego jako znaku zbawczej miłości Jezusa Chrystusa. Często czynił znak krzyża. Z jego pomocą pokonywał własne ciężkie pokusy. W życiu tego Świętego Bóg mocą znaku krzyża w cudowny sposób niweczył złe zamiary i omamy szatańskie. Powstał więc medalik św. Benedykta z jego wizerunkiem po jednej i krzyżem po drugiej stronie. Ma on pomóc w kształtowaniu w duszy usposobienia podatnego na współpracę z łaską Jezusa Chrystusa, Zbawiciela Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. Z medalikiem nie są związane w sposób ścisły specjalne modlitwy. Zaleca się odmawiać raz w tygodniu modlitwy do św. Benedykta Patrona Europy albo modlitwę o dobrą śmierć.
Zaraz po śmierci św. Benedykt odbierał od swoich duchowych synów cześć ołtarzy. Do jego grobu przybywali pielgrzymi. Sławę jego rozniosły Dialogi św. Grzegorza, w których jest mowa nawet o cudach, jakie Benedykt za życia działał. Szybko kult św. Benedykta rozszerzył się na cały Kościół. Ku czci Patriarchy ułożono mnóstwo hymnów, sekwencji i modlitw. Benedykt jest w czczony jako patron Opus Dei, jako patron pracujących, a nawet jako orędownik umierających. Pius XII ogłosił go patronem speleologów (1957) i architektów włoskich, a w czasie Soboru Watykańskiego II został przez Papieża Pawła VI ogłoszony patronem Europy.