„Męczennicy ci na własne oczy oglądali to, co przepowiadali. Postępowali w sprawiedliwości, głosząc prawdę i umierając za prawdę.” – Mówi św. Augustyn
Św. Piotr – opoka, na której Chrystus buduje swój Kościół i św. Paweł – Apostoł Pogan,ze względu na Jezusa stanowili jedno. Tak o apostolstwie Piotra i swoim świadczy św. Paweł w liście do Galatów: „Ten bowiem, który współdziałał z Piotrem w apostołowaniu obrzezanych, współdziałał i ze mną wśród pogan”. Ci dwaj święci męczennicy wspólnie odbierają równą chwałę w dniu uznawanym za pamiątkę przelania ich krwi. Są to „Dwa oliwne drzewa przed obliczem Pana, Dwa świeczniki jasne i znicze promienne,Które płoną w niebie światłem wielkiej mocy;” którzy „Mogą swoim słowem uwolnić grzeszników i rajskie podwoje otworzyć zbawionym.” – tak mówią o nich słowa hymnu brewiarzowego.
Św. Piotr był rybakiem, a przed spotkaniem z Jezusem nosił imię Szymon. Chrystus nadał mu nowe imię ze względu na to, do czego go powołał. Pochodził z Betsaidy i był bratem św. Andrzeja, który to przyprowadził go do Pana Jezusa. Pismo Święte wskazuje na to, iż nie od razu przystąpił do grona uczniów, ale dopiero po cudownym połowie ryb. Jezus uzdrowił teściową św. Piotra, z którą ten mieszkał, kazał mu iść po wodzie, z której go ratował ze względu na zachwianie świętego w wierze. To Piotr zapłacił podatek za siebie i Jezusa monetą wyjętą z pyszczka ryby i od niego Jezus rozpoczyna mycie nóg w czasie ostatniej wieczerzy, to on odciął w ogrodzie oliwnym ucho słudze arcykapłana, trzykrotnie się Jezusa, ale też trzykrotnie Jezus powierza mu swe owce. Chrystus uczynił go głową zakładanego Kościoła i pasterzem chrześcijan, wskazując równocześnie, że to nie dzięki Jego zasługom, ale łasce, której mu udziela Bóg.
„Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr (czyli skała), i na tej skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16, 18-19)
Od momentu wniebowstąpienia Pana Jezusa Apostołowie najwyżej stawiają właśnie św. Piotra. W Dziejach Apostolskich wiele jest napisane o Jego działalności, cudach, przemówieniach, pozyskiwaniu pierwszych rzesz wyznawców. Tworzy pierwsze gminy chrześcijańskie, wpływa na przyjęcie Apostoła na miejsce Judasza, decyduje o wychodzeniu także do pogan i określa warunki, jakie poganie muszą spełnić, aby być uczniami Jezusa.
Jako Pasterz chrześcijan staje się pierwszym i głównym obiektem nienawiści i prześladowań. Został uwięziony przez Heroda Agryppę I i wydany żydom, jednak w cudowny sposób Anioł Pański go uwolnił. Śmierć męczeńską poniósł ok. 64 roku, w Rzymie, ukrzyżowany głową w dół, na własną prośbę, gdyż nie czuł się godny umierać, jak Chrystus. Pozostały po nim dwa listy apostolskie.
Św. Paweł pochodził z Tarsu. Urodził się ok. 8 roku po narodzeniu Chrystusa. Był faryzeuszem posiadającym rzymskie obywatelstwo, w młodości z zapalczywością prześladującym żydowskich odszczepieńców. To on asystował przy ukamienowaniu św. Szczepana. Zmienił się, gdy spotkał Jezusa na drodze do Damaszku, gdzie miał pojmać grupę chrześcijan, która tam osiadła. Wówczas to został strącony z konia, oślepiony i ukazał mu się Chrystus, który objawił mu prawdę. Dopiero przez ręce Ananiasza po trzech dniach pobytu w Damaszku Bóg przywrócił mu wzrok. Został wtedy ochrzczony i rozpoczął gorliwie głosić, że Jezus jest Synem Bożym. Odbył cztery misyjne podróże, w czasie których ewangelizował pogan i zakładał gminy chrześcijańskie. Dlatego też został nazwany apostołem pogan i nauczycielem wszystkich narodów. Głosił Chrystusa wszędzie, także w więzieniach, jak sam o tym świadczy w jednym ze swoich listów: „On [Jezus] wg. Ewangelii mojej powstał z martwych. Dla niej znoszę niedolę aż do więzów jak złoczyńca; ale słowo Boże nie uległo skrępowaniu.” (2 Tm 2, 9). Napisał 13 listów, część z nich pisał przebywając w więzieniu. Św. Paweł cieszył się wielką powagą. Zginął również śmiercią męczeńską ok 66 roku, możliwe, że w tym samym roku, co św. Piotr, choć jako obywatel rzymski został ścięty mieczem. W ostatnim swoim liście tak napisał o swoim życiu:„Krew moja ma już być wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła. W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary dochowałem. Na koniec odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi wręczy Pan, sprawiedliwy Sędzia” (2 Tm 4,6).