Kościół pochyla się dzisiaj nad tymi, którzy w jego początkach, podczas prześladowań rzymskich, złożyli za wiarę ofiarę z życia.
Pierwsze prześladowanie zostało rozpętane przez cesarza Nerona w latach 64-67. Wielka liczba męczenników oddała wówczas swoje życie, oblicza się ją na kilka tysięcy. Wyrafinowanymi mękami i torturami Neron chciał zrzucić na chrześcijan winę za podpalenie Rzymu, którego się dopuścił, aby na jego zgliszczach wystawić nowe, piękniejsze miasto. Przez masowe egzekucje chciał odwrócić od siebie całą nienawiść ludu rzymskiego.
Dla oddania bohaterom wiary należnej czci w nowym kalendarzu liturgicznym zostało ustanowione w roku 1969 wspomnienie świętych Pierwszych Męczenników Kościoła Rzymskiego, którzy w większości są bezimienni.
Ze wszystkich miast, najwięcej męczenników poniosło śmierć i pochowano w Rzymie. Przez pierwszych 300 lat chrześcijaństwa to tu powstawały dekrety prześladowcze i tu je skwapliwie wykonywano. Kościoły i kaplice Rzymu kryją w swoim cieniu setki ich relikwii.
Na arenie Koloseum oraz innych rzymskich amfiteatrów i stadionów zginęło okrutną śmiercią tysiące chrześcijan – mężczyzn, kobiet, starców, dzieci. Uważano ich często za członków sekt, których torturowano i zabijano, ponieważ nie chcieli oddać czci rzymskim bożkom.
.